Podczas szczytu DealBook organizowanego przez New York Times, Sundar Pichai, CEO Google, podzielił się realistycznym spojrzeniem na przyszłość generatywnej sztucznej inteligencji (AI). Zwrócił uwagę, że choć postęp w tej dziedzinie trwa, tempo przełomowych innowacji może w najbliższych latach spowolnić.
Sundar Pichai: Koniec ery szybkich przełomów w AI
Pichai odniósł się do gwałtownego rozwoju zapoczątkowanego przez premierę ChatGPT w 2022 roku. Od tego czasu w wyścigu technologicznym udział wzięły takie firmy jak Google, Meta czy Microsoft, prezentując modele takie jak Gemini czy Llama. Mimo to, zdaniem Pichaia, rozwój sztucznej inteligencji wkroczył w trudniejszą fazę.
„Najprostsze rozwiązania zostały już odkryte” – stwierdził Sundar Pichai. „Przed nami bardziej strome podejście… Aby przejść na kolejny poziom, potrzebne będą głębsze przełomy technologiczne.”
Oznacza to, że choć modele AI będą coraz bardziej zaawansowane – szczególnie w zakresie logicznego myślenia i wykonywania skomplikowanych zadań – na kolejne przełomy trzeba będzie poczekać dłużej.
Ogromny potencjał ekonomiczny a rzeczywistość
Potencjał ekonomiczny sztucznej inteligencji wciąż jest ogromny. Według raportu Goldman Sachs, inwestycje w AI w najbliższych latach przekroczą bilion dolarów. Jednak na razie technologia ta nie przynosi jeszcze masowych zysków firmom, mimo rosnącej liczby zastosowań i szerokiego zainteresowania.
Pichai dodał jednak, że nawet stopniowe udoskonalenia przybliżą sztuczną inteligencję do codziennego użytku przez szersze grono odbiorców. „Za dziesięć lat programowanie będzie dostępne dla milionów osób, które dziś nie mają takiej możliwości” – podkreślił.