Wraz z dynamicznym rozwojem generatywnej sztucznej inteligencji rośnie znaczenie dostarczania aktualnych, rzetelnych i wysokiej jakości treści. Jednocześnie pojawiają się wyzwania, takie jak problem halucynacji AI czy kontrowersje związane z wykorzystaniem internetowych zasobów do trenowania modeli generatywnych, które wzbudzają coraz żywsze debaty. Odpowiedzią na te trudności może być innowacyjne podejście francuskiego startupu Linkup, który oferuje legalny i licencjonowany dostęp do płatnych treści premium, redefiniując sposób, w jaki korzystamy z danych w erze AI.
Halucynacje AI
Halucynacje sztucznej inteligencji to sytuacje, w których modele generatywne, takie jak ChatGPT, podają nieprawdziwe lub błędne informacje jako fakty. Problem ten często wynika z ograniczeń w dostępnych danych lub braku aktualnych informacji. Dodanie funkcji przeszukiwania internetu, jak w przypadku ChatGPT Search czy Perplexity, zmniejsza ryzyko halucynacji dzięki dostarczaniu bieżących, uwiarygodnionych danych z sieci.
Obecnie generatywna AI często korzysta z web scrapingu, czyli techniki automatycznego zbierania danych z internetu. Choć jest to technicznie skuteczne, rodzi liczne kontrowersje prawne i etyczne. Wielu wydawców uważa, że wykorzystywanie ich treści przez sztuczną inteligencję bez odpowiedniej zgody i wynagrodzenia narusza ich prawa autorskie.
Jak wyjaśnia Philippe Mizrahi, współzałożyciel i CEO Linkup, wykorzystanie zewnętrznych, zaufanych źródeł treści w odpowiedziach modeli AI może znacznie poprawić ich jakość. To podejście jest znane jako Retrieval-Augmented Generation (RAG), które łączy generowanie odpowiedzi przez AI z informacjami pobranymi z wiarygodnych źródeł.
Jak działa Linkup?
Linkup oferuje platformę, która integruje się z systemami CMS wydawców, zapewniając twórcom AI legalny dostęp do treści premium. Dzięki podpisywanym umowom licencyjnym treści są pobierane zgodnie z prawem, co eliminuje potrzebę stosowania web scrapingu. Wydawcy otrzymują wynagrodzenie proporcjonalne do liczby zapytań użytkowników korzystających z ich danych.
Przykładowo, firma tworząca aplikację AI dla działu sprzedaży może wykorzystać Linkup do wzbogacenia swojej bazy danych o najnowsze informacje na temat potencjalnych klientów. Dzięki temu pracownicy mają dostęp do spersonalizowanych, aktualnych treści podczas rozmów z klientami.
Francuski startup pozyskał niedawno finansowanie w wysokości 3 milionów euro w rundzie seed. To pozwala na dynamiczny rozwój i poszerzanie oferty. Obecnie skupia się na treściach biznesowych i korporacyjnych, współpracując z takimi źródłami jak Statista czy Xerfi.
Mizrahi podkreśla, że model proponowany przez Linkup nie tylko rozwiązuje problemy prawne, ale również daje mniejszym wydawcom możliwość generowania zysków z ich treści. Dzięki temu nawet niszowe publikacje mogą monetyzować swoją pracę w sposób zgodny z prawem, bez konieczności angażowania się w kosztowne procesy sądowe.
Co oznacza Linkup dla rynku AI?
Wprowadzenie platformy, która zapewnia legalny dostęp do płatnych treści, może zmienić sposób, w jaki AI korzysta z danych. Wydawcy zyskują pewność, że ich praca jest wynagradzana, a twórcy aplikacji AI mogą budować bardziej precyzyjne rozwiązania, korzystając z wysokiej jakości danych. To przykład symbiozy, która przynosi korzyści obu stronom.
Jak podsumowuje Mizrahi, celem Linkup jest budowanie mostów między twórcami treści a deweloperami AI. Dzięki ich rozwiązaniu generatywna AI ma szansę na zrównoważony rozwój oparty na zasadach przejrzystości i uczciwości.
Źródło: TechCrunch