W dobie, gdy technologia AI rozwija się w zawrotnym tempie, coraz więcej osób obawia się, że może to oznaczać koniec dla wielu tradycyjnych zawodów. Według badań opublikowanych na stronie The Decoder, aż 3 na 5 pracowników obawia się, że zostaną zastąpieni przez AI1.
Czy te obawy są uzasadnione? Czy rzeczywiście stoimy na progu ery, w której maszyny zastąpią ludzi w miejscach pracy?
AI a rynek pracy: obawy i rzeczywistość
Nie da się ukryć, że AI ma potencjał do przejęcia wielu rodzajów pracy. Maszyny są coraz bardziej zaawansowane i mogą wykonywać zadania, które jeszcze kilka lat temu były domeną tylko ludzi. Ale czy to oznacza, że ludzie zostaną całkowicie zastąpieni?
Według artykułu opublikowanego na TechSpot, obawy o zwolnienia związane z AI są jednym z głównych czynników napędzających decyzje wykonawców technologicznych2. Wielu z nich stara się zrównoważyć korzyści płynące z automatyzacji z koniecznością utrzymania zaangażowania i satysfakcji pracowników.
Jednak, pomimo tych obaw, wiele badań sugeruje, że AI może również tworzyć nowe miejsca pracy. Przykładowo, choć AI może zautomatyzować niektóre aspekty produkcji, nadal potrzebne będą osoby do zarządzania tymi systemami, do ich programowania i utrzymania.
Związek zawodowy aktorów protestuje przeciwko sztucznej inteligencji
Nawet w branżach, które wydawały się do tej pory odporne na wpływ AI, zaczynają pojawiać się obawy. Jak donosi CBS News, związek zawodowy aktorów w USA rozważa strajk, domagając się ochrony przed AI3. Aktorzy obawiają się, że ich głosy i wizerunki mogą być cyfrowo zreplikowane i wykorzystane bez ich zgody.
To jest nowy rodzaj wyzwania, z którym musimy się zmierzyć. W erze cyfrowej, kiedy technologia umożliwia tworzenie realistycznych symulacji ludzi, musimy zastanowić się, jakie prawa powinni mieć ludzie nad swoim cyfrowym wizerunkiem.
Wpływ sztucznej inteligencji na zdrowie psychiczne pracowników
Badanie przeprowadzone przez firmę All Points North (APN) na 500 kierownikach w branży technologicznej pokazuje, że liderzy są coraz bardziej przygnębieni i niespokojni o swoją przyszłość, a jako mechanizmy radzenia sobie z tym, coraz częściej sięgają po substancje psychoaktywne i leki na receptę4.
Branża technologiczna doświadczyła dziesiątek tysięcy zwolnień w tym roku w wyniku niestabilnej sytuacji gospodarczej i zatrudniania nadmiernego personelu podczas pandemii. Sam Amazon zwolnił ponad 20 000 pracowników4.
Prawie 40% uczestników badania doświadczyło zwiększonego lęku i/lub depresji z powodu tych zwolnień, podczas gdy 77% stwierdziło, że miało to negatywny wpływ na ich zdrowie4.
Jak przygotować się na przyszłość?
Choć AI niewątpliwie zmienia rynek pracy, nie oznacza to konieczności całkowitego zastąpienia ludzi. Wiele zawodów wymaga ludzkiego dotyku, empatii i kreatywności – cech, które AI na razie nie jest w stanie zreplikować.
Dlatego ważne jest, abyśmy jako społeczeństwo zaczęli myśleć o tym, jak najlepiej przygotować się na te zmiany. Może to oznaczać inwestowanie w edukację i szkolenia, które pomogą ludziom przystosować się do nowych technologii. Może to również oznaczać tworzenie nowych praw i regulacji, które pomogą chronić prawa pracowników w erze AI.
Źródła:
Photo by Ronan Furuta on Unsplash