W świecie nowych technologii plotki rozchodzą się szybciej niż najnowsze aktualizacje AI. Gdy tylko pojawiają się oznaki zmian w działaniu platformy, użytkownicy natychmiast snują teorie spiskowe. Ostatnio padło na Perplexity – dynamicznie rozwijającą się wyszukiwarkę opartą na sztucznej inteligencji. Jej CEO, Aravind Srinivas, postanowił sam zabrać głos i rozwiać wszelkie wątpliwości. Co z tego wynikło?
Plotki o kłopotach finansowych? CEO odpowiada bez ogródek
W internetowej dyskusji na Redditcie użytkownicy zaczęli sugerować, że Perplexity może mieć poważne problemy finansowe. Zmiany w funkcji Auto mode zostały zinterpretowane jako próba cięcia kosztów, co miało być rzekomym dowodem na złą kondycję firmy.
Aravind Srinivas szybko zdementował te domysły. Jak sam stwierdził:
„Dysponujemy całym pozyskanym finansowaniem, a nasze przychody cały czas rosną.”
To jasny sygnał, że firma nie tylko się trzyma, ale wręcz rozwija.
Dodatkowo podkreślił, że Perplexity nie planuje wejścia na giełdę przed 2028 rokiem, co świadczy o długofalowej strategii i braku presji ze strony inwestorów.
Dlaczego tryb Auto? To nie oszczędność, to troska o użytkownika
Jednym z głównych punktów zapalnych była funkcja Auto mode, która automatycznie wybiera model AI do odpowiedzi na pytania użytkownika. Krytycy uznali to za uproszczenie wynikające z cięć budżetowych. Jednak według Srinivasa, intencja była zupełnie inna.
„Wszystkie produkty AI teraz są przeładowane – ciągle dochodzą nowe przyciski, listy rozwijane i chaos. To nie jest zrównoważone” – wyjaśnił.
Zamiast komplikować interfejs, Perplexity postawiło na minimalizm i wygodę. CEO podkreślił, że użytkownik nie powinien uczyć się obsługi narzędzia – to technologia powinna dopasować się do człowieka, nie odwrotnie.
Co dalej z Perplexity?
Z wypowiedzi Srinivasa wyłania się obraz firmy świadomej swojego kierunku. Brak presji na szybkie IPO i stabilny wzrost przychodów sugerują, że Perplexity zamierza grać długoterminowo. Skupia się nie na spektakularnych kampaniach, lecz na konsekwentnym dostarczaniu prostych, skutecznych rozwiązań.
To podejście może okazać się kluczowe w coraz bardziej zatłoczonym świecie narzędzi AI. Podczas gdy konkurencja prześciga się w dodawaniu funkcji, Perplexity stawia na przejrzystość i realne potrzeby użytkowników.
Perplexity a rynek AI – naturalna selekcja trwa
Zainteresowanie wyszukiwarkami AI wciąż rośnie – także w Polsce. Użytkownicy szukają narzędzi, które nie tylko odpowiadają na pytania, ale robią to szybko, zwięźle i trafnie. Perplexity próbuje wypełnić tę niszę, budując zaufanie na transparentności i prostocie.
Źródło: Techcrunch
Zdjęcie: Wikimedia Commons